– Pięć polskich punktów pomocy humanitarnej w dwóch tureckich prowincjach?
– Cztery gastronomiczne foodtrucki oraz punkt stacjonarny?
– 10.000 gorących posiłków dziennie?
Niemożliwe? Nie dla nas!
Fundacja Wolne Miejsce wyruszyła z pomocą dokładnie w Walentynki, i nasz „polonijny” zespół od tego czasu zwiększył się kilkukrotnie.
Mamy w Elbistanie team dziewczyn: Kamila, Alina, Klaudia, do którego niedawno dołączył Fakur. W Antakya Adrian pracuje z dwiema tureckimi paniami, które są już jak nasza rodzina. W zespole Bartka jest Irek oraz dwóch Turków. Michała wspierał Borys oraz dwie panie z pobliskiej miejscowości. A u Darka jest jeszcze Marcin, Grażka i Marek. Bardzo cieszymy się, że jesteśmy tu razem i że we współpracy z World Central Kitchen działamy na rzecz pomocy najbardziej potrzebujących mieszkańców Turcji, poszkodowanych w trzęsieniu ziemi.
#wolnemiejscedlaturcji XOXO WiFi